Z DNIA NA DZIEŃ, Z TYGODNIA NA TYDZIEŃ

„Książeczka rodzaju” Wojciecha Czaplewskiego

Kategoria: z dnia na dzień Opublikowano: sobota, 29 wrzesień 2018

Leszek Żuliński

KSIĄŻECZKA RODZAJU WSZELKIEGO

To już piąta książka Wojciecha Czaplewskiego, w tym trzeci zbiór wierszy. Pisze on nieśpiesznie, ale solidnie (od 2000 roku). Warto go czytać.
Ciekawy tytuł tej książki, przyznacie… Kojarzy się z biblijną Księgą Rodzaju… Wiersze podzielone są w trzech rozdziałach: Moralitety, Algorytmy, Dionizje.
Zatem pokonfabuluję sobie tym tropem. W Moralitetach mamy do czynienia z dykcją niemal prozatorską, aczkolwiek wyłapywanie „liryzmu” samo się narzuca. Postacią w tym cyklu jest bliżej nam nieznany Kajetan, który kojarzył mi się w oddali z Panem Cogito. Oto jedna ze „scenek”: Kajetan widzi dokładnie, stojąc w oknie naprzeciw: / Najpierw kolekcjonerzy chwil wybiegają z domów, z hukiem zatrzaskując / drzwi. Jakby mieli już tego dość, tych panoszących się wszędzie wspomnień. / Wszystko przez niedające się dotknąć wieka kuferków z najcenniejszymi / egzemplarzami, które trzymają na wymianę. / A potem zasmarkany ośmioletni syn sąsiada kuca obok trzepaka i, / rozglądając się, czy nikt nie patrzy, patykiem trąca małą szamocącą się chwilę, / którą złapał rano. Chwila ma poobrywane skrzydełka.

Czytaj więcej: „Książeczka rodzaju” Wojciecha Czaplewskiego

Nagroda Polskiej Sekcji IBBY „Książka Roku”

Kategoria: z dnia na dzień Opublikowano: piątek, 28 wrzesień 2018

Organizatorem konkursu Książka Roku 2018 Polskiej Sekcji IBBY jest Stowarzyszenie Przyjaciół Książki dla Młodych (Polska Sekcja IBBY) z siedzibą w Warszawie.

Celem konkursu, zgodnie ze statutem międzynarodowego stowarzyszenia IBBY, jest promocja wartościowej literacko i artystycznie książki dla dzieci. Konkurs realizowany jest co roku. Nagradzani są współcześnie żyjący rodzimi twórcy. Polska edycja konkursu to odpowiednik podobnych, realizowanych przez narodowe sekcje IBBY. Konkurs nie dotyczy podręczników oraz literatury popularno-naukowej. Odnosi się wyłącznie do książek opublikowanych w Polsce.

Nagrody są przyznawane w trzech kategoriach:

Czytaj więcej: Nagroda Polskiej Sekcji IBBY „Książka Roku”

Ogólnopolski Konkurs Poetycki „Refleksy”

Kategoria: z dnia na dzień Opublikowano: czwartek, 27 wrzesień 2018

Organizatorem konkursu jest Dom Kultury „Klub Skolwin” w Szczecinie.
Konkurs ma charakter otwarty. Na konkurs należy przesłać zestaw 5 wierszy.

Utwory nie mogą być wcześniej publikowane w formie drukowanej ani nagradzane w innych konkursach.
Prace wydrukowane w czterech egzemplarzach należy przesyłać pocztą.

Termin przyjmowania zgłoszeń: 23.11.2018 r.

Czytaj więcej: Ogólnopolski Konkurs Poetycki „Refleksy”

„Niepodległa na Pomorzu” (29-30 września 2018)

Kategoria: z dnia na dzień Opublikowano: środa, 26 wrzesień 2018

Nadbałtyckie Centrum Kultury zaprasza do udziału w wycieczce, podczas której przedstawione zostaną m. in. wysiłki sprzed 1918 r. zmierzające do obrony polskości, koszty walki o Polskę, trwanie Kaszubów przy Polsce, walka o polskość rodzin szlacheckich Sierakowskich i Donimirskich na Powiślu, a także sytuacja po 1918 r.: twórczość Stefana Żeromskiego, działalność Józefa Hallera, plebiscyt na Powiślu, budowa Gdyni.
Wycieczkę poprowadzi wg przygotowanego przez siebie scenariusza pisarz, nauczyciel i działacz kulturalny, dr Andrzej Kasperek.

Czytaj więcej: „Niepodległa na Pomorzu” (29-30 września 2018)

Czas chaosu*

Kategoria: z dnia na dzień Opublikowano: wtorek, 25 wrzesień 2018

Jerzy Żelazny

Aspirant zrobił gest przyzwalający i inny gliniarz wskazał mu izbę, w której na podłodze leżały damska spódnica z brązowej wełenki, raczej kusa, różowa halka, też chyba ledwie poniżej pępka, dół i dekolt obszyte białą koronką; niebieska, błyszcząca bluzka z tafty, czarny żakiecik.
- Tkwiły w przewodzie kominowym, wyciągnął je kominiarz, który został wezwany, by zbadał fachowo w czym rzecz, objaśnił policjant.
Do kompletu brakowało rajstop, ale te wisiały na żyrandolu, nie było też majtek i biustonosza. Czyżby nie zakładała majtek, choćby stringów pod rajstopy, zatroskał się Jakub. Pamiętał, że Kinga najpierw z pewnym trudem ściągnęła rajstopy, a stringi z wytworną gracją; nie dociekał, co się stało z bielizną pani goszczącej u prezydenta, nie moja sprawa, nie moje zmartwienie, podsumował. Doznał natomiast ulgi, nie były to ciuchy Kingi. Jednakże wątpliwości nie całkiem go opuściły - przecież taka pani exclusive ubiorów ma zapewne od groma i trochę, na każdą okazję inny zestaw, w ciągu dnia może się przebrać kilkakrotnie, na życzenie klienta zakładać odpowiedni strój. Odchodząc, zastanowił go fakt, że nie było też obuwia, jakichś czółenek, szpilek, półbutów czy choćby mokasynów. Czyżby uciekając, wyjechała w majtkach, biustonoszu i na przykład w szpilkach, bo te nie powędrowały do komina? Fajnie w takim ubraniu prezentowałaby się na ulicy, a nawet za kierownicą Austina, uśmiechnął się nieco frywolnie, ale zaraz spoważniał.

Czytaj więcej: Czas chaosu*