Wojciech Czaplewski - Wiersze
HOJNE DARY
nad krawędź gór
wezbrało morze
pod dotykiem ciszy
liżesz z wargi sól
na ostrzu gwoździa
gęstnieje kropla
STARZY LUDZIE
pogodny podziw dla świata przeczucie nieosiągalnego ładu
ufność mierzona oswojeniem i rytuałem przez głowę
przefruwają stada ptaków furkot ich skrzydeł
to właściwie wszystko te ptaki to 
zdaje się srebrne gołębie
dobywa się z tła czarno-biała dwuwymiarowa 
sylwetka idzie drobnym szybkim krokiem 
przechodzi przez ulicę 
w kolorowym 
tłumie
starych ludzi układa się w foremkach oswojonej 
przestrzeni prostopadłościanach miejscach 
na wydzieliny i gniewne tyrady 
w płaszczyznach gdzie
osiada złość
bezradność starych mężczyzn szurania ich podeszw
w drodze po codzienną dawkę piękna 
to ta pani z kiosku ten widok 
pomiędzy fasadami 
stromej uliczki
nie przyszedłem tu po to żeby rozmyślać o bezzębnych
kobietach trudno tam stała ta stara pijaczka
utrzymujemy że to ważne ta 
melodia z nieznanego 
kruszcu
NIEDOKOŃCZENIE
on jeszcze nie wie którędy się umiera leży taki pognieciony szeleści skórą
ręka dziwnie osobna cętkowany robak skubie fałdy
prostuje fałdy
nie umiemy rezygnować choćbyśmy chcieli nie dajemy rady
umieranie jest zwycięstwem ciała jego żywioł rozpada się
oddziela zajmuje horyzont wypycha
powietrze na zewnątrz
to się wydarza to się właśnie wydarza to wciąż płynie przez powietrzne rewiry
on wyciąga dłonie pełne krzyku składa ten krzyk u stóp 
krzyk odpoczywa 
czeka
tymczasem chwieje się gałąź na tle nieopisanego błękitu
zmarszczki piasku na dnie pod przejrzystościami
debaty kosów kołysanki lulibajki 
gdzie tu jest jakieś okno
co z niego widać
to jeszcze nie cała droga jeszcze zakręt co za zakrętem jakie będziemy pić wody 
jakim owocem nas nakarmią z jakiego drzewa czy to będzie 
drzewo powrotu
coś się dopala żar czernieje i gaśnie płynie huśta się liść
mucha skrzydełko czyści nim wyruszy od nowa 
kreślić szlaki chaosu
Wojciech Czaplewski
Przeczytaj też wcześniejsze utwory poetyckie W. Czaplewskiego, recenzje jego tomu esejów filozoficzno-literackich Pochwała niezrozumiałości (2013), zbiorów wierszy Próba czytania (2014) i Odzyskane rzeczy (2018), prozy poetyckiej Książeczka rodzaju (2018) a także (w odpowiednich działach) felietony oraz prozę














