Poczta lyteracka LM (wrzesień) 2012

Category: poczta lyteracka Created: Sunday, 09 September 2012 Published: Sunday, 09 September 2012 Print Email


"bartek k(...)"
: witam szanowna redakcje wyśle wam pare moich wierszy pisałem je sam i pisze od nie dawna czy za opublikowanie wierszy się płaci i czy jest za tojakieś honorarium jak wam sięspodobają i proszę was badżcie wyrozumiali pozdrawiam i cekam na odpowiedż od was ponizej wrzucam swoje wiersze.
 "Ogień w moim sercu zgasł" - pozwolę sobie zacytować fragment Pańskiego tekstu - zgasł po lekturze. Niestety, nadesłane rzeczy nie nadają się. Do niczego. A w literaturze (i sztuce w ogóle) "wilcze prawa" - zero wyrozumiałości.

Małgorzata C. z Gdyni, DE LEGE ARTIS - Agencja artystyczna: (...) W imieniu Pana Janusza Wiśniewskiego przesyłam Państwu opowiadanie "Pociąg" z gorącą nadzieją, iż zechcą Państwo na łamach Waszego pisma je opublikować. W załączeniu przesyłam tekst opowiadania. (...)
Szanowna Pani - dziękuję za ofertę. Niezłe opowiadanie. Po drobnej adiustacji może sią nadać do druku. Jednakże możemy zaproponować tylko publikację internetową - na naszym portalu. I niestety, nie stać nas na honoraria. Jeśli to Pani (a też autora) nie odstręcza, opublikujemy po wyrażeniu zgody na adiustację.

"Mateusz G(...)" : drużynowy 1. Chełmskiej FSE : (...) jestem studentem II roku Dziennikarstwa KUL. Wpadłem na Państwa stronę/gazetę googlując przypadkiem nazwisko pewnego poety. W tym roku wydałem tomik poetycki ''Anatomie''. Na co dzień związany jestem z Grupą Literacką ''Lubelska 36'' w Chełmie, a także środowiskiem lubelskim (Miasto Poezji). (...) Chciałbym skierować zapytanie czy jest możliwość opublikowania swoich tekstów, recenzji tomiku, który mogę wysłać w wersji pdf lub papierowej.
Jestem także organizatorem I Festiwalu Literackiego w Chełmie - Singer Festival. Będzie miał on charakter Ogólnopolski. Chciałbym nawiązać współpracę między mną a Państwa pismem. Także w sferze patronatów, organizacji, a nawet przybycia na sam festiwal. Gościć będziemy środowiska z całej Polski. Walczymy także o znane nazwiska.
Poeto o apostolskim imieniu - słać można: zbiór w wersji papierowej, propozycje tekstów do publikacji elektronicznie (w jednym pliku). Proponowane wiersze nie mogą być przedtem nigdzie publikowane. Powodzenia w festiwalowaniu i "walce o znane nazwiska". A patronatu skąpimy, bo zniechęca ogólnikowość zapowiadanego przedsięwzięcia.

 Teresa Kołodziej : (...) bardzo dziekuje za wyslanie nagrody konkursowej: dwa zeszyty "Latarni Morskiej" oraz ksiazki Ulmana. Przesylka nadeszla uszkodzona. (...)
 Szalenie nam przykro. Nie pierwsza to nasza tego typu przygoda z Pocztą Polską. Jeśli uszkodzenie jest znaczne (np. uniemożliwiające czytanie) proszę dać znać. Wówczas wyślemy Pani duplikaty.

 "Małgorzata S(...)"   : (...) Chciałabym się dowiedzieć czy istnieje taka możliwość, żeby ktoś z Redakcji przeczytał kilka moich wierszy i powiedział mi szczerze co o nich sądzi? Od lat pisuję wiersze ale do tej pory nie miałam potrzeby pokazywania ich światu. Jestem po prostu ciekawa czy te wytwory mojej wyobraźni są dobrze skonstruowane czy też powinnam w dalszym ciągu tworzyć dla siebie samej. Dodam jeszcze, że nie boję się krytyki w tej kwestii.  Będę bardzo wdzięczna za jakąkolwiek odpowiedź.
 Szanowna Pani Małgorzato. Prawda bywa brutalna, przynajmniej w tym przypadku. To nie są utwory poetyckie. Brak im własnego języka, spostrzegania spoza stref oczywistości potocznej, wreszcie "tajemnicy", czyli ukrytego nerwu. Przykro mi, jeśli  spodziewała się Pani aprobaty. Może w innych rewirach życiowo-twórczych powiedzie się Pani lepiej, czego życzę.

 "Andrzej L(...)" : Ponieważ MILLER DEIMON nie odrzucił Waszego adresu, więc domyślam się, że jest aktualny. Ja zaś tylko chciałem poinformować, że jestem autorem ponad 300 /trzysta/ wierszy, s których jako próbkę załączam jeden. I mimo, że uważam, iż nikt nie napisał i chyba już nie napisze piękniejszego wiersza o Szymborskiej, to nie jest to najlepszy wiersz w moim dorobku, gdyż znalazłoby się tam jeszcze przynajmniej kilkadziesiąt o wiele lepszych. I zapewniam, że nie jest to megalomania ale samowiedza. Jeśli Państwa mój mail zainteresuje to proszę odklikać to prześlę inne.
Szanowny Panie Autorze, władco samowiedzy. Cóż, odpowiem może tak: gdyby nadesłany tekst był równie dobry, jak Pańskie samopoczucie, niewątpliwie opublikowalibyśmy.

Roman F. z Poznania: Czy to prawda, że "Latarnia Morska", ta z papieru, nieczynna już jest? (...) Bo mam kilka kawałków prozy, ale nie chcę dawać w internecie, bo to pusty byt (...)
Panie Romanie zatroskany. Prawda, niestety. Jakieś tajemnicze siły zakręciły kurek z finansami i... z tradycyjną postacią LM kaputa. Został nam jedynie portal (z wiernymi czytelnikami). Jak Pan raczył określić - "pusty byt". Dla jednych pusty, dla innych czymś tam wypełniony i coś tam znaczący. Akurat w tej materii nie będę z Panem się spierał.

Jan Chrzan